Przeskocz nawigację

The Office

Na początku była wersja brytyjska (2001). Ricky Gervais ze spółką zebrał pozytywne opinie na całym świecie. Zgodnie ze zwyczajami angielskich seriali, powstały tylko dwie serie. W 2005 roku Amerykanie postanowili stworzyć remake. Steve Carrel jako boss jest jedyną znaną twarzą obsady. Zdarzało się, że niektórzy z pozostałych na ekranie pojawiali się… po raz pierwszy!

Jak wam tytuł podpowiada, akcja toczy się głównie w biurze. Widzimy codzienne zwyczaje i  problemy pracowników. Serial jest z gatunku komedii, w stylu paradokumentu. Co uważam za plus – nie ma śmiejącej się widowni.

„The Office” jest popularny i lubiany, bo rzadko mamy seriale podejmujące się takiej tematyki. A ten robi to wyśmienicie! Co jest tak dobrego w tym serialu?

Po pierwsze – bohaterowie. Widz bardzo szybko zaprzyjaźnia się z każdym i interesuje się ich losami. Jest bardzo mało seriali w których jest tak dużo interesujących postaci!

Po drugie – humor. Scenarzyści często podejmują sprawy takie jak rasizm, ułomności fizyczne czy psychiczne i robi to z niezakłamaną lekkością. Naprawdę, ciężko się nie śmiać.

Po trzecie – otoczka. Oprócz bohaterów, związałem się również z samym biurem i jego miejscówkami. Chciałbym tam zajrzeć, będąc w Scranton!

Obecnie leci 6 sezon (trochę gorszy od pozostałych), także czeka was mnóstwo zabawy. Jest to dzieło specyficzne, ale jeśli dasz mu szansę – uwierz, pokochasz go! Każdy znajdzie sobie tutaj coś dla siebie – jednego zaciekawi związek Pam i Jima (a raczej problemy z jego rozpoczęciem), następnego różny humor a jeszcze innego odpały robione przez Michaela (szefa).

PS. Creed Bratton to najlepsza postać drugoplanowa ever…

Dodaj komentarz